Udana Niedziela
Mecz z Contrą od początku układał się po naszej myśli głównie dzięki Piotrkowi Wielgoszowi, któremu wystarczyło dostarczyć piłkę w pole karne lub jego okolice a on już dobrze wiedział co z nią zrobić strzelając już w 1 połowie klasycznego Hat-tricka. Po 3 bramkach Piotrka. Pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem 3-1.
Na początku drugiej połowy samobójcza bramka i Contra niebezpiecznie zbliżyła się na jedną bramkę. Piotrek uspokoił sytuację strzelając czwartą bramkę. Contra również strzela sobie samobójcza bramkę. Tracimy jeszcze trzecią bramkę ale ostatecznie gol Michała Kruszewskiego ustala wynik meczu na 6-3
Komentarze